Gdy podczas pierwszej wizyty pytam Pacjenta jaki jest cel podejmowanych zmian żywieniowych najczęściej słyszę trzy rodzaje odpowiedzi.
- Chcę ważyć X kg. (Waga obecna 30 – 100% wyższa w stosunku do obieranego celu).
- Chcę schudnąć.
- Nie wyznaczam celu bo chcę uniknąć rozczarowania jeśli mi nie wyjdzie.
Każdy z nich jest niewłaściwie określony.
Spytasz, „A cóż z tego?” Przecież to nie ma wpływu na skuteczność diety.
Właściwe sprecyzowanie celu nie doda ani nie odejmie kaloryczności stosowanej diecie. Pomoże w czymś znacznie ważniejszym.
Właściwe wyznaczenie celu uaktywnia nas w działaniu i zwiększa możliwość jego osiągnięcia.
Zatem jak określić cel?
- Celem jest korzyść a nie strata.
Wyznaczaj korzyść, jaką zamierzasz osiągnąć a nie stratę, którą próbujesz uniknąć.
Za miesiąc ubiorę bluzkę mniejszą o jeden rozmiar.
Nie chcę już ważyć 90kg i być gruba.
- Cel to konkret.
Pojęcie chcę schudnąć niewiele wnosi, nic nie precyzuje. Owszem na początku swojej drogi nie wiesz ile będziesz ważyć za pół roku. Ja też tego nie wiem. Zdecydowanie łatwiej i bardziej realistycznie zakładać co będzie za 4 tygodnie.
W ciągu miesiąca schudnę 3kg.
Chcę schudnąć.
- Cel to Twoja prawda.
Nie wyznaczaj celu w oparciu o to ile schudła koleżanka ani o to, że 30 lat temu ważyłaś tyle ile być teraz chciała.
Schudnę 6kg.
Chcę schudnąć 30kg, żeby inni mnie akceptowali.
- Cel jest możliwy do zrealizowania. Czy można stracić 10kg w ciągu miesiąca? Można, ale nie ma szans stracić całej tej wartości wyłącznie z tkanki tłuszczowej. Na szybkim efekcie WOW bazują diety cud i różne specyfiki, których rolą jest odwadniać nasz organizm. Ale czy o taką redukcję Ci chodzi?
W ciągu 3 miesięcy schudnę 9kg.
W ciągu miesiąca schudnę 10kg.
- Cel nie ma terminu przydatności. Nikt nie mówi, że realizacja celu musi nastąpić w X czasie. Właściwy cel to taki, który jest stale w realizacji i podtrzymuje ciągłość Twojej zmiany. Jednocześnie ułatwia podejmowanie nowych wyzwań i wykorzystywania nowych możliwości.
Dbam o siebie każdego dnia poprzez zachowywanie regularności posiłków.
Będę stosować dietę, aż schudnę.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis zapraszam na stronę bloga na Facebooku i zachęcam do polubienia Fanpage’u . W ten sposób na bieżąco będziesz dostawać informacje o kolejnych ciekawych postach! Znajdziesz mnie również na Instagramie.